Były batoniki zagraniczne, dziś dla odmiany coś z naszych stron - choć też nie całkiem, bo produkowane w Niemczech. Ale dostępne w Polsce w Biedronkach.
Bez dłuższych wstępów dziś na tapetę biorę batonika musli o smaku cappucino. Dostępny we wszystkich Biedronkach, cena około 4zł za opakowanie 6 sztuk.
Opakowanie 8/10pkt
Dość proste, ale nie jest to tak estetyczna, umyślnie surowa prostata jak u Kellog'sa, raczej widać cięcie kosztów, brak dbania o szczegóły, nie zgadza się głębia i perspaktywa - koszmar architekta, ja na szczęście jestem odporna i drgawek nie dostaję, ale dostrzegam, że wlepiono obrazki w sposób przypadkowy.
Brązowy kolorek ma nam jasno sugerować, że smak jest kawowopodobny. Czcionki duże, czytelne, skład wypisany czytelne, właściwości odżywcze także.
Skład 4/10pkt
Powiem tak: nie jest dobrze
Syrop glukozowo-fruktozowy, płatki owsiane 23%, polewa tłuszczowa 20% (cukier, utwardzony tłuszcz palmowy, odtłuszczone mleko w proszku, laktoza, emulgator: lecytyna sojowa), ekstrudat pszenno-ryżowy (mąka pszenna, mąka ryżowa, cukier, dekstroza, olej palmowy, słód pszenny w proszku, słód jęczmienny w proszku, sól), płatki kukurydziane (kukurydza, cukier, sól, ekstrakt słodu jęczmiennego, emulgator: lecytyna), płatki pszenne pieczone (pszenica, cukier, sól, ekstrakt słodu jęczmiennego, emulgator: mono i diglicerydy kwasów tłuszczowych), maltodekstryna, olej palmowy, aromat kawowy, emulgator: lecytyna, sól.
Na czerwono zaznaczyłam te składniki, które budzą moje zastrzeżenia:
- Syrop glukozowo-fruktozowy na pierwszym miejscu, jest go w składzie ponad 1/4. Dopiero na drugim miejscu płatki owsiane i jest ich aż o 10 punktów procentowych mniej niż w analizowanym ostatnio batoniku Kellog's.
- Utwardzone tłuszcze roślinne produkowane są z olejów roślinnych, które w procesie utwardzenia (uwodornienia) zmieniają się i stają się szkodliwe: po pierwsze podwyższają poziom "złego" cholesterolu LDL i trójglicerydów we krwi oraz wpływają niekorzystnie na poziom "dobrego" cholesterolu HDL. Spożywanie takich tłuszczy może prowadzić do poważnych chorób układu krwionośnego, w tym miażdżycy, chorób serca a także otyłości, cukrzycy i obniżenia odporności. Tłuszcze utwardzone są tak niezdrowe, iż przyjmuje się, że nawet tłuszcz pochodzenia zwierzęcego taki jak smalec, słonina czy masło są znacznie zdrowsze od roślinnych tłuszczy uwodornionych.
- Lecytyna sojowa E476 - syntetyczny emulgator i stabilizator, ogólna rekomendacja: unikać.
- Aromat - oczekuję, że producent zadeklaruje na opakowaniu, czy dodaje do produktów aromatów sztucznych czy naturalnych
- E471 mono i diglicerydy kwasów tłuszczowych; nie ma znanych skutków ubocznych, mogą być pochodzenia roślinnego i zwierzęcego - w dzisiejszych czasach, ze względu na rosnącą grupę wegetarian, wegan, oraz mieszanie się kultur i obecność wśród konsumentów żydów i muzułmanów informacje na temat zwierzęcego pochodzenia składników produktu powinny być moim zdaniem umieszczane na opakowaniu.
Batonik nie powinien się nazywać fit.
Wygląd 9/10pkt
Niemal jak na zdjęciu, tyle, że grubsza jest warstwa płatkowa, a cieńsza warstwa biała (biała czekolada?). Wielkość zgodna z oczekiwaniami. Batonik ma błyszczącą od syropu słodowego powierzchnię, wygląda apetycznie.
Przyjemny smak kawy charakterystyczny dla kawowych słodyczy - czyli zapewne do pogardzenia dla wytrawnych kawoszy. Ja kawy nie pijam, słodycze kawowe lubię i ten batonik zarówno smakiem, jak i zapachem trafia w mój gust. Bardzo słodki, wręcz ulepkowaty (jak lubię) - dla wielu osób może być za słodki. Warstwa spodnia nie przypomina w smaku białej czekolady, raczej ma smak słodkiego skondensowanego mleka.
Konsystencja 8/10pkt
Chrupka i gumowata zarazem. Płatki są zwarte, gęste, mocno połączone syropem, chrupkie. Po wgryzieniu się batonik robi się gumowaty, taki do żucia, ale w dobrym znaczeniu - jak mordoklejka, a nie jak stara podeszwa :) Spodnia warstwa, ta z białej czekolady, nie zostawia szczególnie wyraźnych wrażeń co do konsystencji, uwaga skupia się raczej na warstwie płatkowej.
Możliwości wykorzystania 4/10pkt
Jak to z batonikiem, szału nie ma.
Stosunek jakości do ceny 5/10pkt
Stosunek smaku do ceny wypada bardzo dobrze. Ale nie ma się co oszukiwać, to nie jest produkt dobrej jakości - co nietypowe dla Biedronki, bo ich produkty mają raczej dość przyjemne składy.
Czy kupię ponownie 0/10pkt
Nie kupię. Syrop glukozowy na pierwszym miejscu, niewielka ilość płatków, brak w składzie jakichkolwiek produktów z pełnego przemiału, utwardzone tłuszcze - za dużo zarzutów.
Inne wrażenia punktowane 2/5pkt
Lubię kawowe słodycze a ten ma wyjątkowo udany aromat i smak kawowy, dodaję za to 2 punkty ekstra.
W sumie biedronkowy kawowy batonik 'fit' zdobył 60 punktów.
ahh uwielbiam Twoj blog :) juz codziennie na niego wchodze :) milego dnia!
OdpowiedzUsuńChyba zorganizuję jakiś konkurs z nagrodami specjalnie dla Ciebie za to, jak mi miło kiedy czytam Twoje komentarze :) Dziękuję & miłego dnia!
Usuńw dodatku opisujesz nie tylko nasze polskie produkty, ale i wprowadzasz te zza granica :) a niektore naprawdę powinny byc dostepne i u nas. a jesli chodzi o konkurs to nie mialabym nic przeciwko :D
UsuńDla mnie baton to baton,nie ważne czy z ziarnami,musli,dietetyczny czy fit. Wszystkie jednakowo słodkie i niezdrowe. Wolę sama upiec w domu i mieć pewność,że nie mają w sobie szkodliwych substancji. ;)
OdpowiedzUsuńNie dyskutuję z tezą o wyższości batonów domowych nad kupnymi - zgadzam się z nią. Ale nie zawsze mam czas (a nawet i ochotę - a co! przyznam się) piec ciasta. Priorytetem jest dla mnie przygotowanie obiadu i lunchu w tygodniu dla męża i dla mnie a w weekend także dla córeczki. Jeśli wystarcza mi czasu na pieczenie ciast - robię to. A jak nie - mam w zapasie gotowe słodycze i wcale się tego nie wstydzę :) Staram się wybierać te o lepszym składzie.
Usuńuwielbiam te batoniki :)
OdpowiedzUsuńJeżeli chodzi o dietetyczne batony to mam swoje ulubione. Moj faworyt to baton Allevo - smak sernikowy w czekoladzie. Baton stanowi pełnowartościowy posiłek i bardzo smaczny, chrupiący, bardzo pożywny, słodki i zapychający. Baton ma ok 210 kalorii i jest odpowiedni na posiłek w podrózy lub wtedy kiedy nie chce mi się nic gotować. Wszystkie produkty z diety Allevo są bardzo smaczne i pożywne a cała dieta jest bardzo skuteczna. Straciłam na niej 5 kilogramów i nie zauważyłam efektu jojo.
OdpowiedzUsuń