Przejdź do głównej zawartości

Cykoria karmelowa&naturalna - bezglutenowy napój kawowy (recenzja)


Ostatnich kilka wpisów to przepisy - czas na recenzję. 
Dzisiaj dwa produkty jednej marki - bezglutenowe napoje kawowe, jeden o smaku karmelowym, drugi o smaku klasycznym. 

Dystrybutorem produktu jest kwidzynska firma Coffee Promotion Sp. z o.o. - skoro dystrybutorem, to producentem jest zapewne ktoś inny, ale ta nazwa nie jest nigdzie na opakowaniu podana.
Cykoriowy/kawowy napój w wersji naturalnej jest dostępny w sklepach różnych sieci, wersja karmelowa jest trudniejsza do dostania. Opakowanie 10 saszetek kosztuje 2,5zł - 3,5zł.

Opis producenta (dystrybutora?):
"Wysokobłonnikowy napój kawowy instant - wspomagający odchudzanie (-16% błonnika w tym 11% inuliny) otrzymywany z z korzenia cykorii. Produkt naturalnie bezglutenowy. Cykoria Instant: - naturalne źródło błonnika, - reguluje procesy przemiany materii, - wspomaga odchudzanie. Zawarta w cykorii inulina: - zwiększa przyswajanie wapnia, - chroni prze zaparciami, - obniża poziom triglicerydów i cholesterolu we krwi. Dla osób dorosłych dążących do zredukowania masy ciała oraz jako napój wspomagający funkcjonowanie przewodu pokarmowego (szczególnie w zaparciach)."

Opakowanie 5/10pkt
Prosty kartonik, nie budzi zastrzeżeń. Saszetki dość ładne, łatwo oddziera się je wzdłuż perforowanej linii.
Duży plus za saszetki jako takie, lubię produkty pakowane w saszetki, można wziąć ze sobą do torebki .
Wersja naturalna występuje także w opakowaniu zbiorczym, ale nie polecam go - cykoriowy proszek łatwo łapie wilgoć i zbryla się w kleiste grudy, opakowanie nie jest chronione przed dostępem powietrza i wilgoci.
Jedynie kartonik karmelowej cykorii zawiera skład a naturalnej - tylko tabelę z wartościami odżywczymi (330kcal/100g - jedna saszetka to 8kcal i ok. 2g węglowodanów, zawartość pozostałych składników śladowa). Za niedostateczne informacje o składzie i wartościach odżywczych odejmuję połowę punktów.

Skład  4/10pkt
Skład z opakowania karmelowego: cykoria 92,6%, niskotłuszczowe kakao, aromat (na kartoniku istnieje tylko informacja o aromacie, na saszetce doprecyzowanie, że to aromat wanilinowy). 
Skład wersji naturalnej nieznany.
I tu pojawia się problem, i to nie jeden, a trzy:
  • nie wiemy jaki jest skład jednego z produktów,
  • napój jest karmelowy, a w składzie wymieniony jest jedynie aromat waniliowy
  • o ile napój naturalny nie jest słodki, o tyle karmelowy jest - i ciężko mi uwierzyć, że nie ma w nim żadnej substancji słodzącej
I co z tym fantem zrobić? Krakowskim targiem daję znów połowę punktów - jeśli skład byłby jasno opisany i miałabym pewność, że jest dokładnie taki, dałabym 9 punktów.

Wygląd 9/10pkt
Jak inka - beżowy, nieprzezroczysty. Bez pianki widocznej na opakowaniu (za tą zmyłkę odejmuję 1 punkt). Neutralny w odbiorze, ani nie budzi apetytu, ani nie zniechęca.

Smak i zapach 20/25kt
Najważniejsze: to nie jest napój dla kawoszy, jak sądzę. Jeśli ktoś delektuje się odmianami kawy, zapewne prychnie smakując tego. Ja do kawoszy nie należę,do czego przyznałam się już pisząc o kawowym batoniku z Biedronki i w moje gusta ten smak trafia. Smak jest dość delikatny, nienachalny, pijam, gdy mam ochotę na gorący napój a limit czarnych herbat jest już danego dnia wyczerpany, lub gdy mam ochotę na coś słodkiego (wtedy sięgam po wersję karmelową). 
Najbardziej mi smakują obie wersje z niewielkim dodatkiem mleka.
Karmelowa ma dość silny karmelowy zapach, ale przyjemny, nie sztuczny.

Konsystencja 10/10pkt
Proszek dobrze rozpuszcza się w wodzie, nie tworzy grudek, wystarczy krótko zamieszać łyżeczką. Nie rozwarstwia się.

Możliwości wykorzystania 4/10pkt
Jedynie napój, aromat nie jest dość silny, żeby można było stosować do ciast w zastępstwie kawy.

Stosunek jakości do ceny 10/10pkt
30 groszy za saszetkę to dobra cena.

Czy kupię ponownie 10/10pkt
Tak, kupuję regularnie.

Inne wrażenia punktowane 3/5pkt
Podoba mi się, że wersja naturalna nie ma kofeiny (karmelowa ma!) - dobry napój na wieczór dla tych, którzy są podatni na kofeinę i obawiają się bezsennej nocy.

W sumie napój kawowy zdobył 75 punktów.



Komentarze

  1. O rany, skąd masz karmelową cykorię? Nigdy nie widziałam czegoś takiego w sklepie!

    OdpowiedzUsuń
  2. Kupuję w Realu. Chyba nie widziałam w sklepie stacjonarnym innej sieci. Na pewno jest dostępna w sklepach internetowych. Szukałabym też na działach z żywnością bezglutenową i ewentualnie na regałach z produktami dla dietujących, bo inulina ma poprawiać perystaltykę jelit.

    OdpowiedzUsuń
  3. mi się nie podoba to logo bezglutenowe, wygląda na podrobione, w tym oryginalnym kłos mieści się w obrębie kółka

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Uniwersalny przelicznik kuchennych miar i wag czyli ile waży filiżanka mąki, ile to jest 1 oz oleju i jak przeliczyć F na C?

Wiem, że wiele spośród Was równie często jak ja sięga do anglojęzycznych przepisów. Niby każdy wie ile to uncja, ale gdy czytam przepis zawsze szukam w internecie kalkulatora miar i wag aby sprawdzić czy dobrze liczę. Podobnie z temperaturami pieczenia – tu akurat czuję się bardziej usprawiedliwiona, bo przeliczanie stopni Celsjusza na stopnie Fahrenheita jest nieco bardziej skomplikowane niż proste przemnożenie/podzielenie, ale i tak jest to wiedza na poziomie szkoły podstawowej ;) Aby ułatwić sobie i Wam raz na zawsze dopasowywanie przepisów anglosaskich do naszego systemu wag i miar objętości przygotowałam listę z odpowiednikami – korzystajcie :) z  Obj ętość - z fili żanki na mililitry (wielkości podane w filiżankach (cup), łyżkach (TS – tablespoon) lub łyżeczkach (ts – teaspoon)  1 filiżanka = 16 łyżek = 48 łyżeczek = 240 ml 3/4 filiżanki = 12 łyżek = 36 łyżeczek = 180 ml 2/3 filiżanki = 11 łyżek = 32 łyżeczki = 160 ml 1/2 filiżanki = 8 łyżek = 24 łyżeczki = 1

Lekkie sosy do makaronu z Lidla czyli na co warto polować w Tygodniu Włoskim

Pamiętacie zapewne, bo nie raz dałam się Wam poznać od tej strony, że jestem fanką zakupów w Lidlu. Wraz ze wzrostem świadomości dotyczącej składu produktów lista moich ulubionych produktów z Lidla musiała się nieco skurczyć, ale wciąż udaje mi się znaleźć czasami coś ciekawego. Dziś chciałabym się z Wami podzielić włoskimi sosami, które są od czasu do czasu dostępne - jak widać zaopatrzyłam się w pokaźny zapas bo ostatnio skończyły mi się szybciej niż sądziłam. Jeśli często jadacie mięso, makaron lub warzywa i nie macie pomysłu co do nich dodać, a chcecie, by było to szybkie, gotowe, dostępne od ręki i - co najważniejsze - o dobrym składzie, to zdecydowanie polecam Wam te sosy. Wśród produktów popularnych marek w cenach dobrze poniżej 10zł za słoik nie znalazłam dotąd produktu o tak dobrym składzie. Wybrałam 4 sosy, spośród których 3 mają raczej łagodny smak: Sugo alla Toscana - sos pomidorowy z wędzonym boczkiem Sugo alla Siciliana - sos pomidorowy z bakłażanem i serem Gr

Chleb jakiego nie znacie czyli jak wykorzystać pulpę z sokowirówki

O tym, że soki z warzyw są kopalnią cennych składników każdy wie (no, prawie każdy). O tym, że dość łatwo jest je zrobić wie ten, kto próbował. Wiele osób zadaje sobie jednak pytanie, czy jest sens robić soki warzywne, skoro tak wielką część wykorzystanych warzyw trzeba wyrzucić? Gdyby ta część była kompletnie bezwartościowa a wszystkie cenne składniki kumulowały się w soku, nie byłoby problemu - ale tak nie jest! Pulpa pozostająca po zrobieniu soku z marchewki, buraczków czy selera jest tak samo, jeśli nie bardziej cenna niż sok. W procesie robienia soku z warzyw wszystkie węglowodany (głównie cukry) trafiają do soku - pozostała pulpa warzywna nie zawiera węglowodanów. Jednocześnie w soku z warzyw nie ma ani grama białka - całe białko pozostaje w pulpie! To oznacza, że pulpa jest uboga w proste węglowodany za to bogata w cenne białko :) W efekcie 1 kromka buraczkowego pieczywa ma mniej niż 1,5g węglowodanów i prawie 3,5g białka. Piękne proporcje! Wymyśliłam jak wykorz