Nie mogłam się z Wami nie podzielić tą informacją szczególnie po tym, jak zasypaliście mnie mejlami dotyczącymi zbiorowych zakupów PB2 na eBayu. Wczoraj wieczorem na FB została podana informacja, że PB2 jest dostępne w sprzedaży, i to w obu wersjach, czyli 'oryginalne PB2' i 'czekoladowe PB2' :)
Ale fajnie! Teraz zamierzam Was uraczyć jakimś nowym przepisem z tym składnikiem - skoro jest w Waszym zasięgu, to czuję się uprawniona :)
PS. Trochę się stresuję. Mam nadzieję, że będziecie PB2 zachwyceni równie mocno jak ja :)
Follow my blog with Bloglovin Dołącz do obserwatorów przez Bloglovin
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńaaa! super! kupię kupię :D
OdpowiedzUsuńOO super XD
OdpowiedzUsuńchcę to!
OdpowiedzUsuńJa pytałam sklep mailowo trzy tygodnie temu o to masło:) Odpowiedzieli, że akurat finalizują umowy i będzie w przeciągu miesiąca. Dosłownie jak ta wariatka codziennie zaglądała, a teraz już zamówiłam:) Kupiłam też te czekolady do picia, które polecałaś:)
OdpowiedzUsuńA tak w ogóle to kilka dni temu założyłam kanał na youtube i zapraszam: http://www.youtube.com/user/Nesja89
Moje szczęście z powodu tego masełka nie zna granic!
Zaglądałam na Twój kanał,zaciekawił mnie szczególnie wielki kubas shake'a truskawkowego. I jestem zachwycona ścieżką dźwiękową, jaką dobrałaś w tle!
UsuńDzięki:). Kubas shake'a to moje najlepsze odkrycie:) Jest sycący, satysfakcjonujący i bezkarny:)
UsuńKupiłam też sos cezara Walden farms. Na ich masła orzechowe już mi było szkoda pieniędzy, wolę jeść PB2
OdpowiedzUsuńNesja, koniecznie daj znać co sądzisz o tych produktach, mam nadzieję, że przypadną Ci do gustu tak jak mi!
UsuńA ja od dawna widziałam je w jednym sklepie internetowym polskim ale już nie pamiętam jakim ;< Ale sama chętnie zamówię tylko intryguje mnie to, że skład ma dość przyzwoity a jednak 0 kcal :D Jak oni to zrobili :D ?
OdpowiedzUsuńMadzialena, PB2 nie ma 0 kalorii, tylko 45kcal na porcję. Zero mają tylko produkty Walden Farms
UsuńDziś doszła paczka, a ja się na nią dosłownie rzuciłam:) O masłach nakręciłam filmik. O jednej z pitnych czekolad już też, ale zdradzę przed czasem, że to ambrozja:)
OdpowiedzUsuńA tu link do masełek: http://www.youtube.com/watch?v=D4Xx8ljlox8&feature=youtu.be
Tak najlepiej dowiesz się, jakie jest moje zdanie na ich temat:)
Pognałam na Twój kanał od razu, ale mam komunikat, że film jest przetwarzany. Czekam! Niecierpliwie!
UsuńJuż jest:P kanał musiałam zweryfikować, bo był za długi jak na niezweryfikowane, a się na tym nie znam:P dopiero to zauważyłam
UsuńObejrzałam! Bardzo mi się podobała Twoja recenzja i jak brałaś do ust pierwszą łyżkę PB2 to czekałam na Twoją reakcję jak na wyrok :) W końcu to ja Cię namówiłam, w pewnym sensie, na jego zakup.
UsuńPodziwiam, że wytrzymałaś tak długo z otwarciem słoika i próbowaniem.
Bardzo mi się też podobało Twoje liczenie ceny na słoik gotowego i kaloryczności, też się muszę przymierzyć do takiej kalkulacji - choć ja zwykle zakładam, że 1 łyżka wody ma 10g a nie 15g jak Ty.
Bardzo ciekawie było to obejrzeć. I wiesz co? To pierwszy filmik na Youtube inny niż muzyczny, który obejrzałam od początku do końca :)
gdzie mozna je kupic?
OdpowiedzUsuńNo jak to, przecież wlepiłam linka do sklepu :) PB2 jest tylko w guiltfree.pl w Polsce; w tej chwili nie ma, ale jedna z czytelniczek bloga ostatnio dostała od sklepu odpowiedź, że na dniach ma się pojawić, więc wkrótce powinno znów być dostępne. W tej chwili mają jeszcze w magazynie saszetki PB2 czekoladowego, ale sprzedają je tylko wtajemnicznonym mejlowo ;)
OdpowiedzUsuńok, dzięki już widzę - jestem niewtajemnniczona, wizja prawie beztłuszczowego masła mnie zamuliła :P
OdpowiedzUsuń*świeżynka