Jakiś czas temu w ramach postanowienia zapanowania nad sylwetką skorzystałam z usług jednego z popularnych dietetyków prowadzących konsultacje on-line. Dietetyk & trener w jednym wysłał mi ankiety dotyczące stanu zdrowia i preferencji żywieniowych oraz dzienniczek, w którym przez kilka dni miałam rzetelnie zapisywać wszystko co jem aby na tej podstawie mógł się zorientować jaki jest mój problem dietetyczny. Dieta nie spełniła moich oczekiwań - byłam wręcz przejedzona, bardzo doskwierał mi brak owoców i nakaz jedzenia aż dwóch mięsnych posiłków dziennie. Za to jedna z wytycznych dietetyka bardzo przypadła mi do gustu - na śniadanie zero węglowodanów ! Tylko białko, dużo białka i niemało tłuszczu. W ten sposób do mojego menu trafił na stałe omlet białkowy: szybki pyszny łatwy syci na długo Do przygotowania omletu używam naturalnego syropu Vitafiber, który pełni kilka funkcji: słodzi (ma słodycz zbliżoną do miodu), jest źródłem błonnika, a dodatkowo w bezglutenowych produkt
Serniki proteinowe to jedne z moich ulubionych ciast - są szybkie, pyszne i nie da się ich zepsuć. W przeciwieństwie do kruchych ciast z dodatkiem białka sernik białkowy jest soczysty, a dodatek erytrolu sprawia, że jest przyjemnie chłodzący. Tym razem postanowiłam połączyć w jednym przepisie sernik z szarlotką, czyli moje dwa ulubione ciasta - powstało więc pytanie, czy to jest serniko-szarlotka, czy szarlotko-sernik? Nie jest to pytanie, które by burzyło spokój mojego serca ;) więc odpowiedź pozostawiam wam - można uznać, że zależy od proporcji składników. Muszę się wytłumaczyć z tego, że sernik jest na zdjęciu wyjedzony - prawda jest taka, że robiłam to ciasto dla rodziny, a nie na bloga, nie miałam zamiaru dzielić się przepisem. Ale po pierwszym kawału stwierdziłam, że jest tak smaczny, że żal byłoby nie podzielić się nim z wami. Składniki na sernik proteinowy: wiaderko sera sernikowego (u mnie 1kg sera twarogowego Président) 4 jajka 1 płaska łyżka skrobi kuku